Organizator:

CAVALIADA Tour ma mistrza. Neretnieks wygrywa prestiżowy cykl.

Podziel się

Rekordowa pula nagród, setki koni, tysiące kibiców i niezliczona ilość emocji – tak wyglądał finał CAVALIADA Tour 2023/2024, czyli największe zawody jeździeckie w Polsce, które zakończyły się wczoraj w Krakowie. Podczas CSI4*W-LF CAVALIADA w TAURON Arenie Kraków poznaliśmy zwycięzców poszczególnych rankingów w czterech konkurencjach jeździeckich.

 

Ponad 180 zawodników z 17 krajów, niemal 300 koni, blisko 20 tysięcy kibiców, 11 konkursów prestiżowej rangi CSI4*W-LF, 6 finałowych dekoracji rankingowych i ponad 70 wystawców – krakowskie zawody były godne finału całego cyklu CAVALIADY Tour 2023/2024. To był nie tylko finał tour’u, w ramach którego rywalizację rankingową zawodnicy prowadzili od pierwszego wydarzenia w Warszawie, w aż sześciu rankingach, ale był to również finał Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata w skokach przez przeszkody. Start w Krakowie wyłonił trzech zawodników Ligi, którzy uzyskali kwalifikację do Finału Pucharu Świata, który odbędzie się w kwietniu w Rijadzie. Są to: Kristaps Neretnieks z Łotwy, który tym samym po raz czwarty w swojej karierze wystąpi w tych prestiżowych zawodach oraz Sara Vingralkova z Czech i Angelos Touloupis z Grecji.

To właśnie Łotysz, Kristaps Neretnieks stanął również na najwyższym podium dekoracji CAVALIADA Tour 2023/2024. Zawodnik był w tym sezonie w każdej lokalizacji – od Warszawy, przez Poznań, Sopot, aż po Kraków i tak mówił o CAVALIADZIE.

- Chciałbym bardzo podziękować organizatorowi CAVALIADY za wszystkie zawody, które odbyły się tej zimy. Każda z aren ma w sobie coś wyjątkowego. To świetne uczucie wygrać w rankingu CAVALIADY oraz zdobyć awans do Finału Pucharu Świata. Bardzo dziękuję za możliwość startu na tej wspaniałej arenie, atmosfera zawodów w Krakowie była niesamowita – mówił Kristaps Neretnieks.

Rywalizacja w skokach przez przeszkody była zdecydowanym filarem CAVALIADY w Krakowie. Program obejmował aż 11 emocjonujących konkursów w randze CSI4*W-LF, w których polscy zawodnicy błyszczeli na arenie międzynarodowej. Warto podkreślić, że tak wysoka ranga oraz pula nagród 239 000 euro była w Krakowie po raz pierwszy.

- Finał CAVALIADY Tour rozgrywany był w Krakowie po raz trzeci, jednak po raz pierwszy przy tak wysokiej randze zawodów z rekordową pulą nagród ponad miliona złotych. Tak wysokich nagród jeszcze nie było. Serdeczne podziękowania należą się naszym sponsorom, bez których CAVALIADA nie mogłaby się odbyć. Podziękowania dla Miasta Kraków, PKO Banku Polskiego, Totalizatora Sportowego, Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie oraz Samorządu Województwa Małopolskiego. Dziękujemy też kibicom, którzy tak licznie odwiedzili TAURON Arenę Kraków by podziwiać najlepszych zawodników sezonu i ich walkę w poszczególnych rankingach – powiedział Jakub Patelka, Dyrektor CAVALIADA Tour.

W 11 konkursach CSI4*W-LF, reprezentanci Polski mieli możliwość zmierzyć się z trudniejszymi parkurami oraz rywalami z aż 17 krajów. Mimo tego, ku uciesze kibiców, aż 6 razy na trybunach zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego. Wśród zwycięzców byli: fenomenalna Aleksandra Kierznowska i Badorette (Finał Średniej Rundy 145 cm zaliczany do światowego rankingu), Hubert Polowczyk na K’Ermitage Premices Z i Dawid Skiba na 9-letnim wałachu Kasper (Średnia Runda), Maciej Handzlik na 10-letniej klaczy Fiora Sunrise (Speed & Music), Andrzej Głoskowski i Olza (Mała Runda) i Antonina Kucharska na Chicha Mint (Finał Małej Rundy).

 

Co cieszy najbardziej, również w najważniejszych konkursach zawodów Polacy znajdowali się w czołówce. W PKO Bank Polski Grand Prix życiowy sukces odniósł Marek Wacławik, który na 12-letnim Kathmandau zaliczył double clear i zajął drugie miejsce w PKO Bank Polski Grand Prix. Warto też wspomnieć o Polakach, którzy zagrali się do rozgrywki tego najważniejszego konkursu. Byli to: Dawid Skiba i Odilon Van Het Bevrijdthof, Mściwoj Kiecoń i Cicero, Julia Jaglarz i Groenaannemer Vd Lentamel i Michał Ziębicki na O’Lord DB. Konkurs wygrał reprezentant Niemiec, Patrick Bölle na Caramba De Janeiro. Drugim co do ważności konkursem była piątkowa Duża Runda. W niej triumfował Kristaps Neretnieks na Quintes, a na miejscu trzecim uplasował się Jarosław Skrzyczyński na debiutującym w tak trudnym konkursie koniu Komboy.

W ramach finału CAVALIADY Tour, organizatorzy przygotowali specjalne ceremonie dekoracji w eleganckiej oprawie, z podium oraz pucharami dla najlepszych sezonu. Zacięta rywalizacja, szczególnie w finale, wyłoniła tych najlepszych. W ramach konkurencji skoków przez przeszkody kibice zobaczyli jeszcze finał CAVALIADY Future podzielonej na dwie kategorie – mini i midi, w którym miejsce pierwsze na podium zajęły Amelia Marszałek i Aleksandra Lewicka, a także, po raz pierwszy, rywalizację finałową CAVALIADA Open Tour, czyli zawodów międzynarodowych dla Amatorów. Tutaj zwycięzcami zostali: w kategorii Silver Zofia Trela, a w Gold Julia Koszuta.

Uwielbiane przez publikę konkursy w ramach TRAF Eventing Tour i Halowego Pucharu Polski w WKKW nie zawiodły kibiców również w Krakowie. Walka o ostatnie punkty, które mogły zmienić sytuację w rankingu i ostatecznie pomóc zdobyć miejsce na podium, trwała do samego końca. Lider rankingu Jakub Wiraszka utrzymał swoją pozycję do samego końca i tym samym zakończył rywalizację ze złotym medalem Halowego Pucharu Polski w WKKW oraz pucharem najlepszego zawodnika TRAF Eventing Tour. Drugie miejsce i srebrny medal wywalczyła Daria Kobiernik, a na trzecim miejscu podium stanęła Joanna Pawlak.

 

W CAVALIADA Dressage Tour, czyli rankingu konkurencji ujeżdżenia, dużą przewagę już przed finałem miała Sandra Sysojeva z Litwy. Mimo, że do Krakowa przyjechała nowa zawodniczka – Lena Hassmann, która wygrała dwa konkursy i już zapowiedziała obecność w przyszłym cyklu, Sandra utrzymała prowadzenie i pierwsze miejsce na podium. Drugie miejsce zajęła Karolina Mazurek, a trzecie Marcin Woldański z Varsovia Dressage Club.

Niezwykłych emocji dostarczył ostatni finał CAVALIADY w Krakowie -  ORLEN Driving Tour, który odbywał się pod znakiem zaciętej rywalizacji i fantastycznej atmosfery. Rywalizacja zakończyła się triumfem Aleksandra Fularczyka. Dwa konkursy powożenia zaprzęgami parokonnymi trzymały w napięciu do samego końca. Tutaj pierwsza trójka rankingu była tak mocna, a różnice punktowe na tyle niewielkie, że zwycięstwa nie mógł być pewien nikt. Finałowy konkurs ORLEN Driving Tour w fenomenalnym stylu wygrał Aleksander Fularczyk. Tym samym zwyciężył w całym cyklu zawodów zajmując najwyższe miejsce na podium. Drugie miejsce w konkursie i w rankingu po zaciętej walce zajął Bartłomiej Kwiatek. Trzecie miejsce na podium zajęła Weronika Kwiatek.

- W zaprzęgach parokonnych margines błędu jest bardzo mały, a we wszystkich lokalizacjach startowała bardzo silna stawka zawodników. Czułem przed Krakowem, że udało się uzyskać szczytową formę zarówno koni, jak i moją. Ostatecznie wszystko wyszło tak jak miało wyjść – taki był plan od samego początku, by wygrać. Mam nadzieję, że zobaczymy się również w kolejnym cyklu, do zobaczenia – powiedział Aleksander Fularczyk.

Organizatorzy już teraz zapraszają na CAVALIADA Tour 2024/2025.

- Zachęcam do zapisania już teraz w kalendarzach dat następnych zawodów z cyklu CAVALIADA. Spotkamy się w dniach 14-17.11.2024 w Warszawie, 05-08.12.2024 w Poznaniu, 23-26.01.2025 w Sopocie i ponownie na finale w Krakowie, w dniach 20-23.02.2025. Jako cały zespół chcielibyśmy podziękować raz jeszcze wszystkim, którzy wnieśli swój wkład w tworzenie tego wyjątkowego wydarzenia i mamy nadzieję, że kolejne edycje przyniosą jeszcze więcej wspaniałych sportowych emocji. Do zobaczenia – podsumował Jakub Patelka, Dyrektor CAVALIADA Tour.

Pełne wyniki dostępne TUTAJ

Rankingi dostępne TUTAJ 

Re-live z zawodów jest dostępny TUTAJ

Organizatorem CAVALIADA Kraków jest Grupa MTP. Sponsorem głównym PKO Bank Polski, strategicznym sponsorem jest ORLEN i LOTTO, Miastem Gospodarzem Kraków, a partnerami Województwo Małopolskie i Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie.